Witam wszystkich.
Pojawiam się na tym forum i mam nadzieję, że będę z sensem przerzucał mosty komunikacyjne między kilkoma starymi wyjadaczami kaczkowymi, którzy pozostali w warszawie z cała resztą świata.
Teraz czekamy na wiosnę, pogodę a potem lato.
A tak się bawiliśmy w naszym małym kaczkowym grajdołku w zeszłe lato:
Pozdrawiam wszystkich